Trener V2 - 1700 - elektryk

Ponieważ pierwsza wersja trenera lata tak fajnie, że w zasadzie ostatnio latam tylko nim, postanowiłem zrobić wersję jeszcze lepszą. Pierwsza wersja była robiona na szybko, co zaowocowało niestety nie najpiękniejszym jej wykonaniem.

W trakcie lotów wyszły tez pewne niedociągnięcia, czy błędy konstrukcyjne.

Jednym z nich były za małe lotki, co zaowocowało bardzo wolnym wykonywaniem beczek. Poprawki objęły tez kadłub, zlikwidowana została górna klapka na poziomie skrzydła, teraz kable serw będą wpinane od zewnątrz. Skrzydło dostało 4 plastikowe śruby mocujące, po 2 na każda połówkę. Kolejna zmiana to dodanie półwręgi na poziome bagnetu. Nowy jest też statecznik pionowy i poziomy, wykorzystałem elementy sterowe z rozbitego modelu. zmieniony jest też dziób, dostał wlot od dołu silnika i kominki które maja wzmocnić przepływ powietrza przy silniku. Zastosowałem tez zupełnie nowy system mocowania podwozia, który powinien w przypadku wyłamania nie niszczyć kadłuba.

A teraz trochę fotek